Topinambur pieczony z rozmarynem i pomarańczą
Topinambur od jakiegoś czasu wraca do łask i na nasze stoły, ale ciągle jest to warzywo mało popularne. Topinambur to inaczej słonecznik bulwiasty i zjadamy bulwy tej rośliny. W smaku są nieco słodkie, orzechowe. Niektórzy twierdzą, że są podobne do ziemniaków chociaż to według mnie bardzo luźne porównanie. Ale na pewno można ich używać zamiast ziemniaków jako dodatek do różnych dań. Topinambur nadaje się do zup, sosów, do pieczenia, duszenia i gotowania. Można zrobić z niego chipsy albo frytki. Można zjeść w surówce chociaż spożywane na surowo mogą powodować wzdęcia. Topinambur można też ususzyć a potem zmielić i parzyć jak kawę. Bulwy przechowujemy w chłodnym miejscu.
Specjaliści zalecają regularne jedzenie topinamburu osobom cierpiącym na cukrzycę, nietolerancję glutenu, nadciśnienie, różnego rodzaju alergie, zwolnienie pracy jelit i chorobę hashimoto. Bulwy zawierają dużo inuliny, nieprzyswajalnej przez człowieka, ale ta w trakcie leżakowania bulw i ich przetwarzania, gotowania, zamienia się we fruktozę. Poza tym bulwy topinamburu mają w sobie skrobię i cukry proste a także jest w nich krzemionka, witamina B1, żelazo, miedź, magnez i potas.
Ja najbardziej lubię topinambur pieczony chociaż kremowa zupa z topinamburu też jest pyszna.
Specjaliści zalecają regularne jedzenie topinamburu osobom cierpiącym na cukrzycę, nietolerancję glutenu, nadciśnienie, różnego rodzaju alergie, zwolnienie pracy jelit i chorobę hashimoto. Bulwy zawierają dużo inuliny, nieprzyswajalnej przez człowieka, ale ta w trakcie leżakowania bulw i ich przetwarzania, gotowania, zamienia się we fruktozę. Poza tym bulwy topinamburu mają w sobie skrobię i cukry proste a także jest w nich krzemionka, witamina B1, żelazo, miedź, magnez i potas.
Ja najbardziej lubię topinambur pieczony chociaż kremowa zupa z topinamburu też jest pyszna.