Barszcz grzybowy
Barszcz grzybowy to coś pomiędzy zwykłą zupą grzybową a barszczem czarwonym na zakwasie. Intensywny, kwaskowy smak i piękny zapach grzybów zadowolą miłośników obu wigilijnych dań, szczególnie tych, którzy lubią wyraziste zupy.
Taki barszcz to proste, postne danie. Swój urok zawdzięcza pachnącym, samodzielnie zbieranym jesienią grzybom i sokowi z kiszonej kapusty, którą też sama zakisiłam kilka tygodni temu. Wierzcie mi, że taki barszcz ma wspaniały smak. Żeby usprawnić sobie świąteczne przygotowania do gotowania barszczu użyłam mrożonej włoszczyzny - nie trzeba obierać, nie trzeba kroić więc wygodnie a smak świetny.
Barszcz grzybowy można podać na Wigilię razem z warzywami i drobno pokrojonymi grzybami, na których się gotował, czyli w formie tradycyjnej zupy. Możecie go też przecedzić i podać w postaci czystej zupy, w filiżankach, jako dodatek do krokietów czy pasztecików. Z odcedzonej włoszczyzny i grzybków zróbcie farsz do uszek. Zapewniam, że z uszkami też smakuje wyśmienicie!
Taki barszcz to proste, postne danie. Swój urok zawdzięcza pachnącym, samodzielnie zbieranym jesienią grzybom i sokowi z kiszonej kapusty, którą też sama zakisiłam kilka tygodni temu. Wierzcie mi, że taki barszcz ma wspaniały smak. Żeby usprawnić sobie świąteczne przygotowania do gotowania barszczu użyłam mrożonej włoszczyzny - nie trzeba obierać, nie trzeba kroić więc wygodnie a smak świetny.
Barszcz grzybowy można podać na Wigilię razem z warzywami i drobno pokrojonymi grzybami, na których się gotował, czyli w formie tradycyjnej zupy. Możecie go też przecedzić i podać w postaci czystej zupy, w filiżankach, jako dodatek do krokietów czy pasztecików. Z odcedzonej włoszczyzny i grzybków zróbcie farsz do uszek. Zapewniam, że z uszkami też smakuje wyśmienicie!